Serwis informacyjny NSZZ Solidarność ENEA Gorzów Wlkp. - Środa, 27 Wrzesień 2023r.
Drukuj
16.12.2019 Kolejna rocznica pacyfikacji ZM Ursus
Dodano: 16 Grudzień 2019r. 19:58

38 rocznica pacyfikacji Zakładów Mechanicznych „URSUS” w Gorzowie Wlkp.

16 grudnia 1981, o czwartej nad ranem oddziały  ZOMO wojska i milicji wkroczyły na teren Zakładów Mechanicznych Gorzów , w których odbywał się strajk. Pracownicy Ursusa domagali się zakończenia stanu wojennego oraz wypuszczenia aresztowanych i internowanych  działaczy NSZZ "Solidarność". Na teren zakładu wjechał czołg, który sforsował jedną z bram. Do strajkujących, strzelono  z granatów  z gazem łzawiącym.  Dla uciekających ZOMO-wcy stworzyli „ścieżkę zdrowia ”  nawet leżących ludzi bito pałami. Wielu zostało aresztowanych, kilkoro musiano hospitalizować. Teren wokół zakładu został obstawiony przez żołnierzy z jednostki wojskowej ze Skwierzyny,  a do pacyfikacji użyto transportera opancerzonego SKOT oraz czołgu T 54.

 Od 2006 roku strajk w ZM Gorzów  upamiętnia pamiątkowa tablica, którą z inicjatywy działaczy Solidarności umieszczono na ścianie jednej z hal byłych Zakładów Mechanicznych. Na tablicy widnieje napis: „WSPOMNIJ LUDZI , KTÓRZY ODWAŻNIE WYRAZILI WIERNOŚĆ IDEŁOM SOLIDARNOŚCI 15-16 GRUDNIA 1981 ROKU NA TERENIE ZAKŁADÓW MECHANICZNYCH URSUS. MIELIŚMY ODROBINĘ NIEZBĘDNEJ ODWAGI-ZBIGNIEW HERBERT. 16 grudnia 2009”.

Przy tej tablicy stawili się „Ludzie Solidarności” wśród których byli też uczestnicy strajku z 1981 r. oraz Poczty Sztandarowe ( w tym również nieistniejącego już Ursusa).

Kapelan Gorzowskiej Solidarności- Andrzej Szkudlarek poprowadził wspólną modlitwę. Wiązanki kwiatów i znicze uczciły pamięć wszystkich ofiar stanu wojennego oraz tych co Mieli odrobinę niezbędnej odwagi, i Szli wyprostowani, wśród tych co na kolanach”.

Również 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji  Kopalni Węgla Kamiennego "Wujek" milicja użyła broni palnej, zabijając 9 górników (Na miejscu w kopalni zginęło siedmiu z nich: Józef Czekalski, Józef Giza, Ryszard Gzik, Bogusław Kopczak, Andrzej Pełka, Zbigniew Wilk, Zenon Zając. W następnych dniach w wyniku odniesionych obrażeń zmarli kolejni dwaj: Joachim Gnida i Jan Stawisiński. 

Cześć i Chwała Bohaterom.

Wcześniejsze rocznice.

 

 


Wiadomość tą wyświetlono 2707 razy.