Dodano: 12 Październik 2010r. 09:35
Wszystkie organizacje związkowe z grupy Enea zapowiadają akcję protestacyjną przeciwko prywatyzacji Enei SA i zapowiadają akcje obywatelskiego nieposłuszeństwa.
"Stanowczo sprzeciwiamy się sprzedaży pakietu większościowego akcji Enea SA. Taka forma zbycia jest szkodliwa z punktu widzenia interesów obywateli, stwarza realne zagrożenie utraty kontroli przez państwo nad strategiczną dziedziną, jaką jest elektroenergetyka" - napisali związkowcy z grupy kapitałowej we wspólnym oświadczeniu.
W stanowisku podkreślono, że wielomiesięczne próby środowisk społecznych w celu nawiązania debaty w sprawie prywatyzacji branży energetycznej ze stroną właściciela, reprezentowanej przez Aleksandra Grada, ministra skarbu państwa, należy uznać za całkowite fiasko.
Nieprzebrana arogancja administracji rządowej przemieszana z manipulacją wizerunkową, negatywnie oceniająca organizacje związkowe, stworzyły bezrefleksyjny obraz w społeczeństwie, który daje decydentom (MSP) usprawiedliwienie dla bezkarności i głupoty.
Najprostsza ocena wypowiadanych słów strony rządowej przestała trafiać obecnie do opinii publicznej, co poza samym incydentem sprzedaży spółki jest przejawem upadku demokracji i wolności" - czytamy w oświadczeniu.
Zdaniem związkowców wieloletnie drenowanie finansów spółek skarbu państwa przez układy polityczne wszelakich partii i ich niejawnych grup interesów staje się dzisiaj argumentem przeciwko robotnikom, dla których, przewrotnie, nieudolność w zarządzaniu i nadzorze właściciela jest karą wyznaczoną dla ludzi broniących miejsc pracy.
"W związku z powyższym już dzisiaj nie prosimy o rozmowę, a stawiamy ultimatum. Żądamy wstrzymania procesów prywatyzacyjnych Enea SA. W innym przypadku władza doświadczy ponownie siły, gniewu robotnika, któremu bardziej na sercu leży los własnego kraju niż politykom, których czas mierzony jest chciwością i chęcią zachowania władzy. Nie strajkiem będziemy straszyć, na który rząd się uodpornił, lecz stanem choroby wyrażonej uczciwością i patriotyzmem, którego władzy nie staje. Wystarczy naszym zdaniem dwudniowa absencja w pracy by stwierdzić, bez płomiennych manifestacji, jak sobie poradzą z tym stanem menadżerowie z nadania politycznego" - napisali związkowcy.
Zapowiadają, że decyzja w sprawie sprzedaży Enea stanie się znakiem do powstania odruchu nieposłuszeństwa obywatelskiego. Pod stanowiskiem podpisali się szefowie NSZZ Solidarność w Enea, MZZP GK Enea, SNZZ Pracowników Elektrowni Kozienice, NSZZ Solidarność Elektrowni Kozienice, ZZPZ Elektrowni Kozienice, MOZ ZZiT przy Enea SA, MZZ PRC Enea SA oraz MZZP GE Enea Kadra.
Wiadomość tą wyświetlono 2592 razy.