
Dodano: 16 Grudzień 2016r. 10:32
35 lata temu 16 grudnia 1981, ok czwartej nad ranem oddziały ZOMO wojska i milicji obywatelskiej wkroczyły na teren Zakładów Mechanicznych „URSUS” w Gorzowie Wlkp. , w których odbywał się strajk. Pracownicy Ursusa domagali się: odwołania stanu wojennego w Polsce, wypuszczenia uwięzionych działaczy „Solidarności”, rozliczenia winnych zniszczenia pomieszczeń Zarządu Regionalnego oraz nie wyciągania żadnych konsekwencji w stosunku do strajkujących.
W strajku uczestniczyło 1200 osób w ciągu dnia (w momencie pacyfikacji 600). Do likwidacji strajku użyto:-682 funkcjonariuszy milicji obywatelskiej w tym również ZOMO, -1632 żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego,-1 czołg –T 54,-3 transportery opancerzone,-3 więźniarki.
Po strajku zatrzymano 81 osób. „Ścieżka zdrowia” urządzona prze ZOMO-wców do prowadziła do ciężkiego pobicia 33 osób (tyle osób zostało hospitalizowanych). Za organizację strajku 15 osób skazano na wyroki od 10 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. 28 osób zostało skazanych przez kolegia na grzywnę 4000 zł, a jedna dostała miesięczny areszt. Wiele osób zwolniono dyscyplinarnie z pracy, i wręczono „wilczy bilet”.
Od 2006 roku strajk w ZM URSUS upamiętnia pamiątkowa tablica, którą z inicjatywy działaczy Solidarności zamieszczono na ścianie jednej z hal byłych zakładów mechanicznych. Widnieje na niej między innymi cytat:
„ Mieliśmy odrobinę niezbędnej odwagi” Z. Herbert
W tym samym czasie w Kopalni Węgla Kamiennego „Wujek” podczas pacyfikacji strajku zabito 9 Górników.
CZEŚĆ I CHWAŁA BOCHATEROM STANU WOJENNEGO WALCZACYM O WOLNĄ POLSKĘ
16.12.2016 Spotkanie po latach uczestników Strajku w GorzowskimURSUSIE.
Korzystając z gościnności ks. Proboszcza Jerzego Piaseckiego uczestnicy strajku z 1981r., członkowie i sympatycy NSZZ Solidarność spotkali się w parafii pw. Chrystusa Króla w Gorzowie Wlkp. Spotkanie rozpoczęła okolicznościowa wystawa poświęcona NSZZ Solidarność przygotowana przez Szefa Instytutu Pamięci Narodowej w Gorzowie Wlkp. Jarosława Palickiego.
Następnie uczestnicy spotkania wzięli udział w Mszy Świętej Roratniej. Liturgię w intencji Ofiar stanu wojennego oraz Pracowników Gorzowskiego URSUSA odprawił Kapelan Gorzowskiej Solidarności ks. Andrzej Szkudlarek. Uczestniczyły w niej także poczty sztandarowe NSZZ Solidarność: Zarządu Regionu Gorzów, Zakładów Mechanicznych URSUS , Zakładu Przemysłu Jedwabniczego Silwana, Elektrociepłowni , Enea. Jak zawsze na tego typu uroczystościach nie zabrakło również pocztu sztandarowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Liturgia w tym miejscu o tym czasie to wspaniała lekcja historii i patriotyzmu dla uczestniczących w roratach dzieci. Jest to tym bardziej ważne, ze jak podają ostatnie badania statystyczne 80 % dzieci i młodzieży nie kojarzy faktów i dat związanych ze stanem wojennym. W kazaniu ks. A. Szkudlarek chronologicznie przedstawił wydarzenia w , których sam uczestniczył razem z ks. Witoldem Andrzejewskim ,a związane one były z historią Solidarności w naszym regionie. Stan wojenny, pacyfikacja ZM Ursus i Kopalni Węgla Kamiennego „WUJEK” , pobicia oraz ofiary śmiertelne znalazły w kazaniu wile miejsca. Był też wątek Stali Gorzów. URSUS był zakładem opiekuńczym klubu żużlowego , stąd też obecność na mszy byłych żużlowców i mechaników Stali.
Po tej uczcie duchowej uczestnicy spotkania udali się pod tablicę upamiętniającą wydarzenia z 16.12.1981 r. znajdującą się na jednym z budynków dawnego URSUSA. Krótka modlitwa w intencji ofiar stanu wojennego i zmarłych pracowników Ursusa, złożenie wiązanek kwiatów, oraz zapalenie zniczy upamiętniły bohaterów tamtych wydarzeń.
Następnie wszyscy korzystając z gościnności ks. Proboszcza udali się do plebani i w salce katechetycznej kontynuowali okolicznościowe spotkanie. Można tam było obejrzeć wystawę poświęconą historii Solidarność z URSUSA, oraz planom postawienia pomnika upamiętniającego wydarzenia stanu wojennego .
Jako, że Święta tuż tuż, to był też opłatek i życzenia. Stracone kalorie można było uzupełnić spożywając rarytasy z lat 80-tych: smalec, chleb, ogórek kiszony, oraz gorąca herbata z cytryną. Były wspomnienia, historie i losy byłych „URSUSIAKÓW” z, których wielu odeszło już z tego ziemskiego padołu. Spotkanie po latach, starych dobrych znajomych zakończyło się w późnych godzinach wieczornych.
Wiadomość tą wyświetlono 5713 razy.