
Dodano: 29 Grudzień 2023r. 13:30
Obecny Zarząd Enea S.A. wytoczył powództwo przeciwko byłym władzom spółki za decyzje dotyczące inwestycji w budowę bloku węglowego w Elektrowni Ostrołęka. Eksperci od początku wskazywali, że projekt jest nieopłacalny. Ostatecznie budowa została przerwana, a zamiast bloku węglowego w tym miejscu powstaje blok gazowy.
Projekt budowy bloku węglowego w Ostrołęce został odmrożony za rządów PiS. Inwestycję realizowały spółki Enea i Energa. Uroczyste wbicie łopaty w ziemię nastąpiło w październiku 2018 r. Węglowej inwestycji nie udało się ukończyć z powodu problemów z pozyskaniem finansowania. Prace przerwano, a wzniesione pylony elektrowni zburzono. Najwyższa Izba Kontroli oceniła, że w sytuacji braku finansowania wydanie przez inwestorów generalnemu wykonawcy polecenia rozpoczęcia prac "było działaniem niegospodarnym, albowiem rozpoczęto budowę w warunkach wysokiego ryzyka jej niedokończenia"
Obecny zarząd Enei postanowił wytoczyć powództwa przeciwko ówczesnym członkom zarządu oraz rady nadzorczej spółki oraz przeciwko ubezpieczycielowi za decyzje dotyczące inwestycji w blok w Ostrołęce Spółka dochodzi roszczeń w łącznej wysokości ponad 656 mln zł
Wiecej w temacie bloku w Ostrołęce
Wiadomość tą wyświetlono 1533 razy.